poniedziałek, 4 kwietnia 2011



view from the window -
in lamps’ lights
the lake is sinking

widok z okna –
w światłach latarni
tonie jezioro

ablak kilátása
lámpák fényeiben
süllyed a tó



4 komentarze:

  1. Witaj :-)

    Przewrotne haiku. Podoba mi się dwuznaczność wyrazu "tonie" dotycząca jeziora. Powstaje paradoks i zaskoczenie w L3.
    Ładny debiut z tonącymi haiku.

    Pozdrawiam serdecznie,
    życząc kolejnych udanych utworów -
    Magda :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Magdo, dziękuję za dołączenie do grona obserwatorów i za miły komentarz.
    Właśnie na wydobyciu dwuznaczności mi zależy :)
    Wydaje mi się, że przewrotność zawsze budzi zaskoczenie (?)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na przewrotność tego haiku, w moim rozumieniu wpłynęły dwa elementy:
    -paradoks - tonie jezioro
    -zaskoczenie w L3, bo po pierwszym i drugim wersie nie spodziewałam się takiego widoku z okna w świetle latarni.

    Niestety, w tym momencie nie mam przykładów
    na przewrotne haiku bez zaskoczenia w L3, więc
    trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.
    Najprawdopodobniej masz rację. :-))

    ---

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu, opisałam widok ze swojego okna, oczywiście skojarzenia, dobór słów, a przede wszystkim zabawa słowem to już sprawa upodobań i atmosfery, którą się czuje stojąc przy oknie; równie dobrze można napisać o tonących w jeziorze światłach latarni. O topielcach - wolę nie. No chyba, że chodzi o muchę, jak w haiku (przewrotnym?) powyżej. Serdecznie dziękuję Ci za wypowiedź, to dla mnie bardzo cenne dowiedzieć się jak inni mnie odczytują, co ewentualnie by zmienili czy poprawili. Po to są komentarze. No i rzecz jasna :) zostaje odpowiedź na pytanie - czy istnieje przewrotność bez zaskoczenia? Wprawiłaby mnie w zdumienie :)

    OdpowiedzUsuń