Dziś w Teatrze Polskim w Warszawie o godz. 12.00 Salon Poezji. Przedstawienie zatytułowane HAIKU KLASIK POETRY. Udział biorą: Dariusz Brzóska Brzóskiewicz, który prezentuje swoje utwory oraz Stanisław Soyka, który śpiewa poezję L. Staffa, B. Leśmiana, J. Iwaszkiewicza, Cz. Miłosza. Biletu nie mam, jednak skuszona myślą, że chętnych będzie niewielu zjawiam się w teatrze. Są tłumy. Bilet w cenie 5,- (słownie: pięć) zł odkupuję od jednego z widzów. Miejsce piąte, rząd drugi. Niespodzianka. Na scenę wchodzi sam dyrektor teatru, Andrzej Seweryn. Owacja. Po przywitaniu i krótkim wstępie, zaprasza bohaterów spektaklu. Sam się oddala.
pragnienie wyjścia
w trakcie powstrzymane—
Stanisław Soyka
__My Grandmother came to the U.S. when she was 3 years old, in 1891, and she maintained her Hungarian language throughout her life. My father... spoke some Magyar. I, in my 70 years, identify closely with my Hungarian genes! I wish truely, that I was able to speak and write in Hungarian.
OdpowiedzUsuń__Too... there are some comment difficuliies on some blogs... I hope you understand... I can only comment here... if -no other comments exist-. It is a system problem that may be repaired soon, I hope. Wishes, _m
Dear Magyar
OdpowiedzUsuńthank you for your clarification :) I have written one comment half in English and half in Hungarian on your blog. Now I am aware it was not understandable.
Regarding comment difficulties, we all suffer various problems while running our blogs.
Best regards
Irena
Iris,
OdpowiedzUsuń__A forditas oldalak jol... es ugy tunik a megjegyzes az oldalon problema lehet javitani maguk.
Best wishes! _m
:):):)
OdpowiedzUsuń