Wiosna. Nareszcie nasze spotkanie. Pierwsze i w samo
południe. Nie denerwuję się wcale. Czekam na nie od miesiąca, jednak inaczej
niż Jasnorzewska-Pawlikowska. Przed spotkaniem miesza się moja radość z
ciekawością. Spotykamy się w kawiarni. Dostajemy oddzielny pokój. Na spotkaniu
czas mija nam szybciej niż chcemy. Przy deserze ustalamy już następny termin.
Później niż chcemy, niestety. Ale warto znowu czekać. Po to, by wpatrując się w
uśmiech anioła i słuchając cichego głosu, zagłębiać się wspólnie w tajniki haiku. Uśmiechu i
głosu użycza dr Agnieszka Żuławska-Umeda.
uśmiech
na sposób japoński
słowa przycina
dr Agnieszka Żuławska-Umeda
tłumacząc haiku
siedzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz