środa, 29 lutego 2012


in your black purse
lipstick mirror handkerchief
 inserted by me
all mightily not needed
during your longest trip

w czarnej torebce
 szminka lusterko chustka
 dodane przez mnie
 wszystko bardzo niepotrzebne
 w Twojej najdłuższej drodze 

fekete táskádban
rúzs tükör zsebkendő
általam beillesztett 
mind nagyon nem szükséges
leghosszabb útod közben



voyage
songes de mille et une
nuits

(mop)


10 komentarzy:

  1. Witaj, Ireno,

    Bardzo refleksyjne.

    -----------------------------------------

    "fekete táskádban
    rúzs tükör zsebkendő
    általam beillesztett
    mind nagyon nem szükséges
    leghosszabb útod közben"

    A teraz mniej poważnie;)
    Czytając po węgiersku na głos, dziarsko przebrnąłem przez pierwszą linijkę, w miarę płynnie dotarłem aż(!) do drugiej linijki, a następnie poległem ostatecznie :) Ale melodia języka bardzo mi się podoba.

    Znowu poważnie: Ireno, jeśli masz na oku jakieś poruszające Cię utwory haiku, napisane po węgiersku, to zapraszam do ich prezentacji na forum, do działu Przekłady. Węgierskie haiku jest przeze mnie kompletnie nieznane. A pewnie i inni będą ciekawi.

    Pozdrawiam,
    K.

    PS. Swoją drogą, wciąż zastanawia mnie praktyczna strona komunikacji między naszymi narodami. "Polak, Węgier dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki". Szklanka może wiele wyjaśniać w kwestii wzajemnego zrozumienia. Tak, czy siak, właśnie narodziła się nowa wersja słynnego przysłowia:

    "Polak, Węgier dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki. I do tanki." I do Danki, też, wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Karolu

    dziękuję za odwiedziny i słowo o mojej pierwszej tance.

    Cieszę się, że wersja węgierska przypadła Ci do gustu.
    Pokuszę się nawet o stwierdzenie "me gusta gusta te".

    Dziękuję, że wspomniałeś o forum; wyrzucam sobie, że rzadko tam zaglądam. Teraz kliknęłam, bo nie wiedziałam nawet, że istnieje tam dział Przekłady.

    Przyznam się, że mnie węgierskie haiku też jest nieznane :) Sama piszę po węgiersku, bo czuję taką potrzebę. Węgrów piszących haiku jest niewielu. No ale prawda jest taka, że Węgrów jest w ogóle niewielu :)

    Tym niemniej :) są.

    Zaciekawiłeś mnie swoją propozycją. Rok temu narodziło się moje pisanie haiku. Zaprezentowanie haiku na forum może stać się nową urodzinową tradycją :) ma się rozumieć :) węgierskiego :)

    Pozdrawiam
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  3. :)
    Ireno, może tutaj wpadnie Ci coś w oko? Ja odpadłem;)

    http://www.terebess.hu/haiku/magykezdo.html

    K.

    OdpowiedzUsuń
  4. __Here, again, I so wish my grandmother had left in my mind, at least some basics of her language. I'm able to -program- translate, but that leaves so much to be desired... I'm beginning to feel as though I'm causing myself to be left behind; it seems I am not... who I am. _m

    OdpowiedzUsuń
  5. +

    voyage
    songes de mille et une
    nuits

    +

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolu
    dzięki, znajdę coś specjalnie dla Ciebie i niech dowie się o tym całe forum :)
    Pozdrawiam
    Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, będzie super. Z góry dziękuję, Ireno.

      Dobrego dnia!
      K.:)

      Usuń
  7. Dear Magyar
    we all have our roots somewhere and we all miss something but we cannot have everything :)
    you write fantastic haiku, as such you are who you are :)
    thank you for visiting me;
    it is my pleasure to host you on my blog
    Best regards
    Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. __A toast to you in thanks... a glass of Egri Bikaver! _m

      Usuń
  8. Merci Marcel
    votre haïku publié;
    salutations
    Irena

    OdpowiedzUsuń