Tu czuję ogromny potencjał na niepowtarzalne haiku. W tej postaci, wymaga poprawek. Być może się mylę, ale wszystko w tym utworze zostało podane. Irenko, może ukryć "liście", by było trochę tajemnicy? Wiem, obiecałam tylko chwalić, ale pomysł na to haiku zasługuje na coś więcej, dlatego nie dotrzymałam obietnicy. Wybacz!
Madziu dzięki za komentarz :) Haiku jest odpowiedzią na zaproszenie Orstona, by napisać haiku do zdjęcia lasu. Twoja propozycja podoba mi się: szelest w jesiennej mgle powiew wiatru jednak każde postawić pytanie "kogo czego" podczas, gdy w mojej wersji pytanie brzmi "dla- czego". Przynajmniej, ja takie stawiam :):):) Ciągle szukam i Twoje komentarze tylko pomagają mi iść drogą we mgle. Bardzo dziękuję za podpowiedź, dzięki niej na pewno będę brała więcej wersji pod uwagę pisząc kolejne haiku. Pozdrawiam Irena
Irenko, jeśli w haiku stawiasz pytanie "dlaczego" i wyjaśniasz powód, no to po zawodach. ;-) Jest pytanie i odpowiedź. Ale jeśli zostawiasz sam "szelest" (kogo, czego?) już robi się ciekawiej, bo nie znamy pochodzenia szelestu ;-). Domyślamy się, że mogą szeleścić liście jeszcze na drzewach albo pod stopami. Czyimi stopami? Oto jest pytanie! :-). Ale wers 3 i tak nam wyjaśnił. Więc to jeszcze nie to. Szukam dalej i marzy mi się zrobić jakoś tak podobnie: mglisty poranek tylko czyjeś kroki zamiast mostu
Tu czuję ogromny potencjał na niepowtarzalne haiku. W tej postaci, wymaga poprawek. Być może się mylę, ale wszystko w tym utworze zostało podane.
OdpowiedzUsuńIrenko, może ukryć "liście", by było trochę tajemnicy?
Wiem, obiecałam tylko chwalić, ale pomysł na to haiku zasługuje na coś więcej, dlatego nie dotrzymałam obietnicy. Wybacz!
Magda
---
Madziu
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz :) Haiku jest odpowiedzią na zaproszenie Orstona, by napisać haiku do zdjęcia lasu.
Twoja propozycja podoba mi się:
szelest
w jesiennej mgle
powiew wiatru
jednak każde postawić pytanie "kogo czego" podczas, gdy w mojej wersji pytanie brzmi "dla- czego".
Przynajmniej, ja takie stawiam :):):)
Ciągle szukam i Twoje komentarze tylko pomagają mi iść drogą we mgle.
Bardzo dziękuję za podpowiedź, dzięki niej na pewno będę brała więcej wersji pod uwagę pisząc kolejne haiku.
Pozdrawiam
Irena
Irenko,
OdpowiedzUsuńjeśli w haiku stawiasz pytanie "dlaczego"
i wyjaśniasz powód, no to po zawodach. ;-)
Jest pytanie i odpowiedź.
Ale jeśli zostawiasz sam "szelest" (kogo, czego?)
już robi się ciekawiej, bo nie znamy pochodzenia szelestu ;-). Domyślamy się, że mogą szeleścić liście jeszcze na drzewach albo pod stopami. Czyimi stopami? Oto jest pytanie!
:-). Ale wers 3 i tak nam wyjaśnił.
Więc to jeszcze nie to. Szukam dalej i marzy mi się zrobić jakoś tak podobnie:
mglisty poranek
tylko czyjeś kroki
zamiast mostu
Artur Lewandowski
Ale to już wyższa szkoła i LYNX to docenił,
a nam takie haiku mogą dostarczyć inspiracji.
Magda :-))
---
Madziu
OdpowiedzUsuńrozumując w ten sposób można by dojść do wniosku, że szeleszczą tylko liście :):):)
Pozdrawiam
Irena
Ale którą część rozumowania masz na myśli?
OdpowiedzUsuń:-))
---