wtorek, 8 listopada 2011


rustle of leaves
in the autumn mist
breath of wind

szelest liści
w jesiennej mgle
powiew wiatru

levelek susogása
őszi ködben
szél lélegzete



5 komentarzy:

  1. Tu czuję ogromny potencjał na niepowtarzalne haiku. W tej postaci, wymaga poprawek. Być może się mylę, ale wszystko w tym utworze zostało podane.
    Irenko, może ukryć "liście", by było trochę tajemnicy?
    Wiem, obiecałam tylko chwalić, ale pomysł na to haiku zasługuje na coś więcej, dlatego nie dotrzymałam obietnicy. Wybacz!

    Magda
    ---

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu
    dzięki za komentarz :) Haiku jest odpowiedzią na zaproszenie Orstona, by napisać haiku do zdjęcia lasu.
    Twoja propozycja podoba mi się:
    szelest
    w jesiennej mgle
    powiew wiatru
    jednak każde postawić pytanie "kogo czego" podczas, gdy w mojej wersji pytanie brzmi "dla- czego".
    Przynajmniej, ja takie stawiam :):):)
    Ciągle szukam i Twoje komentarze tylko pomagają mi iść drogą we mgle.
    Bardzo dziękuję za podpowiedź, dzięki niej na pewno będę brała więcej wersji pod uwagę pisząc kolejne haiku.
    Pozdrawiam
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  3. Irenko,
    jeśli w haiku stawiasz pytanie "dlaczego"
    i wyjaśniasz powód, no to po zawodach. ;-)
    Jest pytanie i odpowiedź.
    Ale jeśli zostawiasz sam "szelest" (kogo, czego?)
    już robi się ciekawiej, bo nie znamy pochodzenia szelestu ;-). Domyślamy się, że mogą szeleścić liście jeszcze na drzewach albo pod stopami. Czyimi stopami? Oto jest pytanie!
    :-). Ale wers 3 i tak nam wyjaśnił.
    Więc to jeszcze nie to. Szukam dalej i marzy mi się zrobić jakoś tak podobnie:

    mglisty poranek
    tylko czyjeś kroki
    zamiast mostu


    Artur Lewandowski

    Ale to już wyższa szkoła i LYNX to docenił,
    a nam takie haiku mogą dostarczyć inspiracji.

    Magda :-))
    ---

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu
    rozumując w ten sposób można by dojść do wniosku, że szeleszczą tylko liście :):):)
    Pozdrawiam
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale którą część rozumowania masz na myśli?

    :-))

    ---

    OdpowiedzUsuń